Parasite
Solidny Metal
Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 12:57, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Monsterman napisał: |
Ekstremalny? Reign In BLood jest dużo bardziej ekstremalny...zbyt nowoczesny, za dużo nowinek, za nowoczesne brzmienie, kompozycję trącą tu Slipgniotami i innymi takimi - wszak Kerry inspirował się nimi komponując muzykę na ten album |
Może inaczej, kiedy wychodził RIB to był szczyt ekstremy, GHUA już tak nie szokował, ale porównując te dwie płyty wałki z GHUA są bardziej asłuchalne dla przeciętnego odbiorcy. Twoje zarzuty o nowoczesność są hmm.. żeby delikatnie to ująć - powiedzmy, że dla mnie są zaletami Porównania do Slipknota nietrafione (jeżeli się mylę to podaj konkretny przykład). Generalnie na tej płycie wk**ia mnie tylko trochę Cast Down.
ashley napisał: | może nie jest złe ale zwyczajnie mnie nudzi, za dużo lat słuchalem Slayera i mam już ich serdecznie dość, za mało różnorodne są ich krążki |
Chyba niezbyt dużo słuchałeś, skoro uważasz, że za mało różnorodności Slayer ma swój oryginalny, charakterystyczny styl grania, którego nie sposób nie rozpoznać, ale zawsze (poza CI i SITA) kolejny krążek wprowadzał nowe rzeczy do ich stylu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|