Evil
Administrator
Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 3343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 21:33, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
ashley napisał: | Evil napisał: | Eyris napisał: | Wolałam "wycie" powszedniej wokalistki. Trzeba przyznać , że "Eva" to naprawdę nudy... Reszta nowego albumu nawet na poziomie... Ale czasy świetności Nightwish już minęły... | Wokalistka zabila caly charakter. Muzycznie to jakos jeszcze wyglada. Chyba lepszym rozwiazaniem byloby aby facet zdominowal wokalnie calosc materialu. |
że co niby? ona ma bardziej różnorodny i słodki wokal a tym samym lepiej kontrastuje z gościem - w niczym ta płyta nie jest gorsza od poprzedniej | Widzisz mam takie odczucia jak Ty z Derisem. Po pierwsze nie przepadam za kobiecymi wokalami w muzie gitarowej co wielokrotnie juz pisalem. Po drugie Tarja byla jedna z tych, ktore trawilem i cenilem. Charakter wokalu zmienil sie diametralnie, co za tym idzie odczucia przy sluchaniu. Facet podspiewywal juz wczesniej wiec nowoscia nie jest, ale jest kontrastem dla wokalistki i nie jest tak zdominowany jak przez Tarje. Tak w ogole dla mnie kapela jest juz jednostrzalowcem. Posluchac i do archiwum, moze kiedys sie jeszcze przeslucha...
Post został pochwalony 0 razy
|
|