wildwarrior
Raczkujący Metalek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
|
 Wysłany: Śro 6:34, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
| itaka napisał: | | Po pierwsze nie mow o mni per "ona" bo to szczyt chamstwa |
przepraszam mości panią
| itaka napisał: | | Moze i niektore plyty sa slabsze, ale ogolnie nie mozna ich od razu skreslac z "trashujacych" kapel ! |
no Endorama to trash pełną gębą, zgoda
| itaka napisał: | | bede sie wypowiadala gdzie i na jaki temat chce, o offtopach decyduje moderator, a w ich spisie chyba jeszcze nie ma nikogo o nicku wildwarrior. CHyba za bardzo utożsamiasz sie z nim , tak na marginesie... |
nie za bardzo rozumiem, rozwiń
| ashley napisał: | | ja nie jestem te 99% - czemu mam być taki jak wszyscy? |
bo tak  a na serio to nikt ci nie karze być taki jak wszyscy, nikt ci też nie zabrania lubić Endoramę, po prostu zaczęło się od tego, że napisałeś że uważasz ją za zajebistą a ja twierdzę że jest kijowa. Twoje lubienie nie ma tu nic do rzeczy, bo co mam zrobić, zabronić Ci jej słuchać? 
| ashley napisał: | | te kawałki które wymieniasz jako nieciekawe są właśnie jednymi z lepszych hehe - i nie widzę powodu by uznać Twoje zdanie za bardziej wartościowe od swojego |
jednymi z lepszych zespołu czy na tej płycie? (nie wiem czy będzie duży czy nieco mniejszy rotfl)
| kozak napisał: | | Toś co napisął szanowy Wildwarrior'ze to 1-5 to najbardziej ulubione(od ulubionej do najgorszej 1-5 czy od najgorszej do ulubionej1-5?)...EOG jest piąte więc jeśli Enemy Of God jest najgorsze to Dadźbóg Cię roz... |
weź pod uwagę, że Kreator nagrał nieco więcej niż 5 płyt a Enemy of God jest gorsze od każdej z tych pięciu. No ale może ty znasz tylko tą 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Na pewno jedna z 5 najlepszych europejskich kapel thrash metalowych, ale do zespołów z USA trochę jej imo brakuje. Za najlepsze uważam: Extreme Aggression, Pleasure To Kill i...bardzo niedocenianą Renewal, lubie też ich thrashowy powrót - Violent Revolution mimo (a może dzięki) pojawiających sie gdzieniegdzie gotyckich melodyjek. Wcześniej uwielbiałem Coma Of Souls, teraz mam inne zadanie o tym krążku, za dużo tu heavy metalowego pitu pitu, za mało jadowitego thrashu.
) więc się z nimi bliżej zapoznałam i przyznam, że całkiem całkiem 
. Zresztą jeżeli chodzi o niemiecki thrash to wolę zespoły znajdujące się poza Wielką Trójką.