Najlepszy mecz Polakow jaki widzialem w swoim zyciu. Czasami cos wyjdzie Zauwazcie, ze zmienila sie w tym meczu wlasciwie 1 rzecz, ktora byla motorem napedowym calej druzyny. Chodzi oczywiscie o angaz bocznych obroncow w akcje ofensywne. Za caly mecz naleza sie brawa. 15 listopada mecz w Belgii. Zobaczymy czy Portugalia byla przypadkiem (wkoncu w takim samym skladzie meczyli sie w beznadziejnym stylu z Kazachami) czy efektem pracy pilkarzy. Mnie najbardziej cieszy zmiana pokolen w kadrze. Graja nowe naziska z polskiej ligii i prosze gwiazdeczki buciki pastowac...
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: W-wa
Wysłany: Czw 15:44, 12 Paź 2006 Temat postu:
Absolutnie powalił mnie ten mecz. To była gra nparwade na europejskim (światowym?) poziomie... tak jak nie wierzyłam ze zakwalifikujemy sie w ogole do me tak teraz bede za nich mooocno trzymać kciuki
Mlodym, to przesada. Srednio 26-27 lat to nie taka mlodziez. Chwala, ze Leo wyszedl z zalozenia, ze graja zawodnicy ktorzy maja miejsce w skladzie w swoich klubach. Optymistki... zobaczymy co pokaza pozniej.
Dzis o 16.45 Wisla Krakow podejmuje Blackburn Rovers. Zobaczymy czy polska przecietnosc wzbierze w sobie sily i stawi opor silnemu przeciwnikowi. Dawno klubowa pilka nie stala u progu pokazania, ze powinno sie z nimi liczyc w europie, chocby w rozgrywkach 'drugoligowych' (puchar uefa). Wisla jest na fali wznoszacej, wiec optyminzm zrozumialy
I pokaczkach. Pechowa porazka 2-1. Jak zwykle bramki stracone w niegroznych sytuacjach na wlasne zyczenie wlasciwie z niczego... Bylo tak dobrze. Wisla byla dzielna i wcale nie byla slabsza!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach