Najgorsza książka jaką czytałem (czytałam)

Najgorsza książka jaką czytałem (czytałam)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3

Forum Force of Metal Strona Główna -> PRASA I LITERATURA

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor

Wiadomość

itaka
Hartowana Stal - Metal Virgin

Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

Wysłany: Pią 23:40, 14 Lip 2006 Temat postu:

Evil napisał:

Zabytki sa ok. A ksiazka bardzo mi sie widzi. Niektore zdjecia sa wytrzaskane w kosmos... Nie taki zly tytol, ale ukierunkowany dla fanatykow.

To my chyba inna ksiazke czytalismy, bo w mojej nie bylo zadnych obrazkow. Miala jakis dziwny, dlugi tytul i byla straszna...

Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

Evil
Administrator

Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 3343
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Bydgoszcz

Wysłany: Sob 10:40, 15 Lip 2006 Temat postu:

Byc moze inna. Mnostwo podobnych wydawnictw z jest na rynku, a roznia sie detalami, podtytulem, itp. Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

angel
Hartowana Stal

Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: wawa

Wysłany: Sob 14:24, 15 Lip 2006 Temat postu:

itaka napisał:

Historia zabytkow w Polsce.... Dla ludzi cierpiacych na bezsennosc

na bezsennosc najlepsze sa jakies chemiczne bzdety typu chemia nieorganiczna Bielanskiego Razz

Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

itaka
Hartowana Stal - Metal Virgin

Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

Wysłany: Sob 16:38, 15 Lip 2006 Temat postu:

angel napisał:

itaka napisał:

Historia zabytkow w Polsce.... Dla ludzi cierpiacych na bezsennosc

na bezsennosc najlepsze sa jakies chemiczne bzdety typu chemia nieorganiczna Bielanskiego Razz

Wierze

Moze kiedy sie skusze i przeczytam w jakiejs chwili desperacji Razz

Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

angel
Hartowana Stal

Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: wawa

Wysłany: Nie 9:55, 16 Lip 2006 Temat postu:

itaka napisał:

Moze kiedy sie skusze i przeczytam w jakiejs chwili desperacji Razz

obys do takiej desperacji nigdy nie doszła Razz

Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

Angua
Hartowana Stal

Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 1683
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Warszawa

Wysłany: Śro 22:37, 15 Lis 2006 Temat postu:

Evil napisał:

To sie nazywa jakos tak - WALENRODYZM czy cus Wink

WALENRODYZM to od "Konrada Wallenroda" poszło,od Wertera - WERTERYZM. Później wytłumaczę czym to się różni. Nie chce mi się teraz Razz

Chemia - ha... ja znalazłam w domu podręcznik do Chemii dla 7-8 klasy podstawówki bodajże,ale po niemiecku Laughing

ktoś chce ?
Dla mnie najnudniejsza była "Granica" Nałkowskiej... Udało się 6 rozdziałów przeczytać .

Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

itaka
Hartowana Stal - Metal Virgin

Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

Wysłany: Czw 1:02, 16 Lis 2006 Temat postu:

Angua napisał:

Evil napisał:

To sie nazywa jakos tak - WALENRODYZM czy cus Wink

WALENRODYZM to od "Konrada Wallenroda" poszło,od Wertera - WERTERYZM. Później wytłumaczę czym to się różni. Nie chce mi się teraz Razz

Chemia - ha... ja znalazłam w domu podręcznik do Chemii dla 7-8 klasy podstawówki bodajże,ale po niemiecku Laughing

ktoś chce ?
Dla mnie najnudniejsza była "Granica" Nałkowskiej... Udało się 6 rozdziałów przeczytać .

Jak po niemiecku, to dziekuje Razz

Granica mi sie nawet podobala, bo przynajmniej trup slal sie gesto Very Happy

Za to nie cierpialam Potopu. Taka starsza telenowela...uhh Confused

Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

wspolnik
Metalątko

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Wysłany: Śro 8:47, 21 Lut 2007 Temat postu:

Pomijam podręczniki, a z "normalnych" ostatnio spodziewałem się zdecydowanie więcej po Rysiu. Wcześniej nie ujęła mnie żadna z lektur studenckich, przeczytałem w całości jedną - Germinal (zważywszy na kierunek bibliotekoznawczy - dość zabawne i wstydliwe). Reszta czytana w taki sposób: ogólne ramy i szczególy ze średnio trzech środkowych stron (bo często pytał kto nie skończył czytać i gdzie się zatrzymał) Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

Evil
Administrator

Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 3343
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Bydgoszcz

Wysłany: Sob 7:50, 15 Gru 2007 Temat postu:

Moze nie najgorsza, ale jedna z niewielu na ktorych sie zawiodlem. Zawod tym wiekszy iz "Testament" Grisham`a uznawany jest za jeden z klasykow thilerow prawniczych. Zawartosc w zasadzie jest zwyklym opowiadaniem, relacja z podrozy dzien po dniu. Prawniczych "pojedynkow" jak na lekarstwo i calkowity brak zaskoczenia poza malym faktem... (nie odbiore przyszlym czytelnikom tej jedynej satysfakcji). Wlasciwie pierwsze 20 stron i wiadomo ocb. Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Wyświetl posty z ostatnich:

	Forum Force of Metal Strona Główna -> PRASA I LITERATURA	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3
Strona 3 z 3

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


		fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group BBTech Template by © 2003-04 MDesign

Regulamin