WielebnA
Raczkujący Metalek
Dołączył: 26 Lip 2007 Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mogilno/Warschau
|
Wysłany: Pią 19:07, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wykonawców głównie oczwyiście DEATH/GRIND
Opisać ? ok
Nie będę opisywała ze szczegółami wszystkieo co działo sie od momentu wyjazdu spod naszej próbowni w każdym bądź razie droga minęła nam pod znakiem głupich dowcipów i niemniej głupiego humoru
Bazyl mimo wcześniejszych opinii bardzo fajnym klubem jest dobrze rozplanowany, koncertownia oddzielona od barowni tak, że jeśli ktoś nie jest zainteresowany to nie musi siedzieć i wrzeszczeć przez wszystkich do swoich znajomych
Zdecydowanym minusem były słabe przody i temperatura jak w piekle ale dało radę Był także przemiły pan akustyk/oświetlenioweic, który sprawił, że jak na warunki i sprzęt brzmieliśmy całkiem miło
Plusem sa dobre odsłuchy - na tyle dobre, że miałam wrażenie , że wyższych partiach zamorduję publikę więc się wycofywałam - jak się okazało zupełnie nieporzebnie bo tak mocno i ostro było jedynie w odsłuchach
Jeśli już wspomniałam o plusach ....przemiły sam Bazyl, który wyciągnął z czeluści lodówki specjalnie dla mnie mleko coby uczynić mi nektar na lepsze śpiewanie...(czyt. malibu)
Ogólnie koncert można zaliczyć do udanych publika dopisała, niestety bądź też staty sprawdziła się stara prawda, że znane przyciąga najbardziej i rzeczywiście - totalnie zapełniliśmy salę podczas Mandatory Suicide Slayera Jednak pod sceną szalał stały skład zwariowanych kudłaczy którzy darli się w niebogłosy prześwietna sprawa
Koncert miał obsuwę (tradycja) ale było to poddyktowane głównie tym, że publika zaczęła wlewać się do klubu koło 19:40
Dalej...chciałabym pochwalić Empty Playground- przyznam się, że nie słyszałam do tej pory nic o tym zespole a tu...zaskoczyli mnie na pozytyw. Genilany image, dobry wygar, świetny wokalista, genialnie wpasowane sample. Wprowadzili także swojego człowieka od świateł więc dali przesmaczny popis dobrego grania
Na koniec wisienka czyli Dead Infection ! - zaorali, powyrywali flaki i zostawili zgliszcza Było nowe, było stare był także długaśny utwór który zwie się po tłumaczeniu na język ojczysty " Jak się nazywasz?" Był także jeden z moich ulubionych utworów czyli Rich Zombie Sama kapela jest w odpowiedniej grindowej formie był to mój pierwszy koncert DI bez Jara i przyznam, że brakuje mi tej biegającej, kulającej się po scenie i k%^#^# na ludzi świni ale Hal i Pierścień dają sobie znakomicie radę osobiście wolałabym żeby więcej darł się bas...niższy wokal, grindowa głębia to co zawsze kochałam w DI "Nowy perkusista" ( ) jest w dobrej formie pędzą blasty patataj aż same nogi nie nadążają tupać
Po zakończeniu mordu w Poznaniu dopiliśmy się, poskładaliśmy sprzęt ,pogadaliśmy a potem nadszedł czas na pożegnania i wio do domu po 2 w nocy a co było potem ;D wiemy tylko my ahahahaha
Aktualnie kuruję się po kuracji papierosowej w Bazylu
Także jeszcze raz gorąco zapraszam mam nadzieję, że troszkę chociaż zachęciłam
Przypominam, że w Bydgoszczy zagra Smoking Kills
Post został pochwalony 0 razy
|
|