Evil
Administrator
Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 3343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 14:26, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Angua napisał: | Witam. Ja byłam w Wawie,bo stąd jestem.
Evila też przyprowadziłam,żeby się nam nie zgubił w 100licy.
Testor - Moi znajomi. Kolega z gimnazjum na wokalu Ale się chwalę Nagłośnienie mieli kiepskie.Chwilami prawie nie słyszałam wokalu,ale stałam pod sceną.Jeżeli byłabym dalej,to pewnie wogóle bym nie słyszała.Oni-ten utwór wyszedł im świetnie. Przy ostatnim Mr.Hyde coś się skopało,podobno przester jakiś i wyszło słabieńko.
Disease - o rany.jakie nudy gościu się po wodę ruszał i znów do mikrofonu,przytupywał nogą i potrząsał trochę głową ogoloną To ma być wokalista rockowy ? Wokalista rockowy powinien przekazywać emocje,mieć energię...Ten gościu uśpił mnie prawie,a emocji w tym było zero...
Sceptic - Wow,kobitka na wokalu. Świetnie sobie radzi.Kontakt z publicznością super.Fakt,mogłaby wpleść w linię wokalu jakąś melodię,a nie tylko darcie japy przedewszystkim.Żeby się drzeć nie trzeba umieć śpiewać.Ogólnie najfajniej poza Testorem wypadł ten zespół.
Rasta - Nic nadzwyczajnego, niestety.Ciekawe jak prezentują się na Białorusi...Może lepiej niż u nas,jeżeli wogóle tam są znani przez większą część ludzi...Polacy mają tam przerąbane,ale Rusini chyba nie.
Pozdrawiam
Ps.Mam zdjęcia z RRT już zgrane na komp,sprawdzę jak wyszły i może coś wrzucę |
Jesli chodzi o RRT w stolicy to:
- Testor: [link widoczny dla zalogowanych] (2 notka od gory)
- Rasta, pisalem wyzej, ale zgodze sie z Angua. W bydzi na szczescie wypadli lepiej i mozna bylo pomachac idiotycznie glowka :d
- Thy Disease - wielki ziew........
- Sceptic - Weronika ma gardlo, pokazala w bydzi, ze melodyjnie spiewac nie potrafi, ale jape drzec umie. Angua, aby tak drzec jape, rowniez trzeba miec umiejetnosci. Na hunterfescie z Totem wypadla i tak lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|