Evil
Administrator
Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 3343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 10:28, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Wiec tak panie i panowie:
Hunter gral dlugo, ponad godzine (do tego sporo czasu doliczyc trzeba na oswiadczenia i pogadanki o docencie i ogorku, i tak ogolnie ). Fear Factory grali najdluzej ze wszystkich i te dwa wystepy nie ma co czasowo bylo ok. Z czasem problemu tez nie mial Amorphis Sick Of It All, Hurt (punkowa papka - godzina lub wiecej na scenie, why? ) oraz Decapitated. Mniej czasu mial troche Virgin Snatch, ODN, Rasta, Totem i Ametria i zenujacy Delight. Oni zagrali moze po 8-9 kawalkow. Pozniej jest tak Testor 6 kawalkow wlasciwie bez przygotowania, Butelka 5 kawalkow. Skandal wyszedl z Chainsaw rozstawiali sie 10 minut (krocej niz standardowo wszyscy inni, ostatnie kapele rozstawke robili nawet w 20 minut) i po 3 kawalkach wyrzucono ich ze sceny. Grali moze 12 minut. Pierwsze kapele graly wiecej czasu Przed Testorem, ktory gral 3ci. (dla jasnosci po nich zaras Butelka i Chainsaw). Ogolnie skandalem bylo takie poganianie kapeli zabieranie ich ze sceny 'sila' poniewaz niby czasu nie bylo, niektozy grali w ulewie i stykalo, a tu nagle nieplanowana przerwa 45 minut z powodu deszczu Wszystko zakonczylo sie planowo! OCB wiec? W kazdym razie nie bylo tak ze lepsze kapele mialy wiecej czasu. Porownujac Testora, Chainsaw, Butelke, Raste, Virgin Snatch z ODN, Delight, Hurtem, Sick Of It All (aczkolwiek oni byli przeciez z USA), Sedes, nawet Ametria, to klasa kapeli nie wnosila nic do rozstawki...
Itaka oto rospiska (troche inaczej bylo na dole, Delight gral pozniej, bodajze po Totem, a Butelka z Chainsaw w kolejnosci zaraz po Testorze):
Post został pochwalony 0 razy
|
|