Irena
Uzależniony Stalownik
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 15:44, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
heh... obiecałam, że napiszę coś więcej więc piszę:
Algebra pierwsze wrażenie zrobiła dobre, ale po dwóch kawałkach niestety to wrażenie się ulotniło (miałam dobre chęci, naprawdę).
Lilith ma klimacik i nawet się spodobało - nie mogę narzekać
Killjoy - i co ja mam powiedzieć szkoda, że mieli tylko niecałą godzinę na swój występ ^^
Kiedy grał Chainsaw poszłam łowić jakieś żarełko bom głodna była. Wróciłam na końcówkę występu i ku swej rozpaczy znów usłyszałam "Otchłań". Kawałek się chwali, fajny, dobry itd. itp., ale słyszę go często od 5 lat i naprawdę mógł się znudzić
Via Mistica zostawiła pozytywne wrażenie, kobieta faktycznie ma talent wokalny (buzię ładną, włosy też), urzekło (na czas trwania występu).
Butelka... tak... w końcu złota rybka spełniła życzenie i usłyszałam na żywo "Ligę Polskich Rodzin" rybcia dorzuciła jeszcze mały gratis w postaci Bujo
Mech zdecydowanie podbił serducho *_* Mam jakieś zboczenie na punkcie gitar Les Paul i ich brzmienia, ale nie wierzyłam własnym oczom kiedy jeden kawałek został zagrany na wiosełku Epiphone Special II ma miłości prawdziwa, aż zatęskniłam do mojego Speciala Podejrzewam jednak, iż Dziki prawdopodobnie włożył w to wiosło jakieś swoje własne zboczenie. Gdybym go nie widziała, to dałabym sobie uciąć głowę, że to Zakk Wylde napierdziela shreddem
Niestety mogę ocenić tylko drugi dzień. Wrażenia pozytywne, dużo śmiechu, chociaż zdarzyło się parę razy być nieobecną duchem.
Na ochronę skarga, że odsunęli nas od sceny o całe pół metra dalej niż byliśmy na początku. Jednak robili to w taki sposób, że naprawdę mogli komuś barierką po nogach przejechać, a nie każdy przecież miał zbrojone obuwie
Miło było, się skończyło, czekam na GnD w przyszłym roku
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Irena dnia Nie 15:46, 20 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|