ashley
Administrator
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 2307
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Skąd: Bydgoszcz
|
 Wysłany: Wto 17:42, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Butelka pomimo dość krótkiego seta miała sporo do powiedzenia - idealni są na wejście Politycy idą do piekła - ten kawałek chyba będzie moim kultowym z Demonarchii, zresztą zobaczymy... Zgadzam się z Angua - coś ten nasz Inżynierek za dużo kombinuje na gitarce  Na pytanie czy zdarza mu się zagrać jeden kawałek dwa razy w ten sam sposób rzucił mi: "Nie" hehe cały on, oby go tylko Metallica do sądu nie zapodała za plagiat 
Na koncercie None wykonywałem niejednokrotnie gest, jaki uskutecznia trener proszący o czas dla swoich zawodników, to była wielka kapela, niestety zmiana składu i z pewnością na Metalfilii będę daleko od sceny na ich występie. Kilka ciekawych energetycznych gitar zalanych potokiem beznadziejnie monotonnych wrzasków i zasypiałem na stojąco
Chainsaw - dobra solidna kapela, pozytywne chłopy, ale nie pochodzi mi ich muzyka, albo zbyt wiele razy ich słyszałem.... spodziewałem się czegoś więcej po jubileuszowym koncercie a było to co zwykle - kolejny podobny do siebie koncert
Turbo - rewelka, warto było czekać. Nowy wokal - same plusy, ekspresja, dobra dykcja, siła i kontakt z publiką! o instrumentalistach nić pisać nie trzeba - wiadomo - klasa
No i plus dla publiczności, wreszcie okazało się, że i w Bydzi może być spoko klimat pod sceną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Od lipca widziałam cztery występy Butelki z czego ten na urodzinach Chainsaw był najlepszy wg mnie. Niestety nie bardzo wiem jak wypadły dwa kolejne zespoły, bo siedziałam przy barze, ale podobno to było coś z rodziny core, także muzyka dobra do dwóch rzeczy: albo przeczekać przy barze, albo poskakać pod sceną (zależy jak kto lubi). O ile nic nie pominęłam, to kolejno grali Chainsaw. Fajnie było, poza tym, że ktoś (zupełnie niepotrzebnie) krzyczał jak nakręcony "k***a mać Chainsaw grać", ale nikt nie powiedział, że była to osoba normalna... Również nie zawiodłam się na występie Turbo. Odnoszę wrażenie, że od jakiegoś czasu poziom koncertów pozytywnie się podnosi. Raczej już nie zauważam, aby pod sceną świeciło pustkami kiedy gra jakiś zespół. W skali 10 daję 11