angel
Hartowana Stal
Dołączył: 05 Cze 2006 Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: wawa
|
Wysłany: Wto 21:12, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Irena napisał: | Co do torebki i telefonu: jestem kobietą, która nie nosi torebki, tylko wszędzie zapuszcza się z plecakiem. Na komórce mam jedyny zegarek jaki ze sobą zabieram i lubię szybko odbierać telefony jak ktoś dzwoni, więc telefon mam trwale w kieszeni spodni
Z urodą to jest tak, że prawda czasem musi boleć
Władza nie jest dla kobiet, bo one myślą o wielu innych rzeczach w tym samym czasie co facet o jednej
Auta nie mam
Częściej jest tak, że to ja przepuszczam w drzwiach, bo niestety u mnie na roku 80% to faceci
Niezdecydowanie ograniczam, do rzeczy błachych, w większości przypadków kieruję się decyzją natychmiastową ale spontaniczną, a nieco mniej szybką, ale nie spontaniczną
Kurde jak się jest dużo między facetami, to można się czegoś nauczyć | no to ja widze, ze mam z Pania sporo wspólnego, prosze Pani
Torebki nie mam zadnej. Mam torbe sztruksowa, przewieszana przez ramie. Ta sama od chyba 3 klasy ogólniaka, czyli juz ładnych pare lat. I szczerze mówiac mam w nosie, czy pasuje mi do butów
Zegarka nie nosze, odkad zaczeło mnie draznic, ze ma jasny pasek, czyli tez gdzies od połowy LO. Od tej pory tylko komórka słuzy mi jako czasomierz. Zreszta nosze ja albo w kieszeni kurtki, albo w spodniach.
O urodzie rozmawiac nie bede. Zwłaszcza o własnej, bo ostatnio 90% ludzi ma inne zdanie niz ja.
Władza chyba jednak jest dal kobiet. anhel tego najlepszym przykładem wiecie o co kaman, nie?
Samochodu nie mam. Prawka tez. i pewnie miec nie bede.
Przepuszczanie w drzwiach, owszem, jest miłe, ale 90% moich znajomych to ignoruje. Pomijam akcje typu: zatłoczone metro, wsiadam w centrum z 4 chłopa, sterczymy przy drzwiacgh i wysiadamy przy polibudzie, czyli drzwiami po przeciwnej stronie wagonu, a ja słysze "ladies first"...
Wbrew pozorom potrafie podjac szybko decyzje.
Ja znam chyba zbyt wielu facetów... I generalnie zawsze byłam chłopczyca, lepiej sie z mezczyznami dogaduje...
Aha, moze w tym roku mniej, ale generalnie to ja spódnic unikam. Nie wiem jak Wy, drogie panie
Post został pochwalony 0 razy
|
|